Jak podaje agencja prasowa Newseria, od 2004 roku sprzedaż wina w Polsce wzrosła o 56 procent. Pijemy coraz więcej tego trunku – statystyczny Polak wypija już około 7 litrów rocznie, z czego połowa to wina gronowe. Z raportu KPMG „Rynek napojów alkoholowych w Polsce w 2014 roku” wynika, że już co dziesiąta złotówka wydana w naszym kraju na alkohol przeznaczana jest właśnie na wino. W międzynarodowych rankingach pod względem spożycia wina zajmujemy 35. miejsce i wciąż pniemy się w górę.
Większość importowanych win pochodzi z Europy, w ostatnich latach ważnym dostawcą stały się kraje Półwyspu Iberyjskiego. W 2014 roku z Portugalii sprowadzono blisko 7,5 mln litrów, podczas gdy 10 lat wcześniej było to mniej niż 170 tys. litrów. Trunki z Portugalii chce wypromować w Polsce Polsko-Portugalska Izba Gospodarcza razem z ViniPortugal – Profesjonalnym Zrzeszeniem Portugalskiego Przemysłu Winiarskiego.
– Ostatnie dane pokazują, że 9 proc. wina sprzedawanego w Polsce pochodzi z Portugalii, jeżeli chodzi o wolumen win, i 6 proc., jeżeli chodzi o wartość wina, więc wydaje mi się, że jesteśmy całkiem dobrze pozycjonowani – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jorge Monteiro, prezes ViniPortugal – Profesjonalnego Zrzeszenia Portugalskiego Przemysłu Winiarskiego.
Znaczenie polskiego rynku szybko rośnie. Obecnie jesteśmy 13. największym importerem portugalskich win, podczas gdy jeszcze w 2004 roku zajmowaliśmy dopiero 35. pozycję. Pod względem wolumenu eksport wzrósł o kilka tysięcy procent. Jednocześnie średnie ceny spadły o kilkadziesiąt procent.
Ambasador Portugalii w Polsce, Maria Amélia Paiva, podkreślił znaczenie polskiego rynku, zauważając, że w pierwszym półroczu jego kraj sprzedał nad Wisłą wina za 7 mln euro, dzięki czemu Portugalia jest już szóstym dostawcą tego trunku w Polsce. Z kolei prezes ViniPortugal podkreśla, że Portugalia stawia w eksporcie nie na ilość (2,2 proc. w światowym eksporcie), ale na jakość. Dlatego wino portugalskie jest średnio nawet dwa razy droższe od hiszpańskiego.
Źródło: Newseria Biznes
