Rząd, w projekcie „Krajowego Planu Odbudowy” na rolnictwo przeznaczył 2,5 mld złotych, co stanowi zaledwie 1% wszystkich środków przyznanych z Fundusz Odbudowy. Według ludowców to żartowanie sobie z rolników, którzy potrzebują większego nakładu finansowego.

“Według rządu PiS, rolnictwo nie potrzebuje wsparcia w czasach pandemii. Tak wynika z Krajowego Planu Odbudowy. Symptomatyczne jest, że mylą w nim nawet nazwy instytucji rolniczych. Wieś ich obchodzi tylko przed wyborami – powiedział podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł PSL Stefan Krajewski.

Mateusz Morawiecki przedstawił projekt „Krajowego Planu Odbudowy”. Według tego projektu, na rolnictwo miałoby zostać wydane 2,5 mld zł, co stanowi zaledwie 1% wszystkich środków przyznanych z Funduszu Odbudowy.

– Mniejsze miejscowości i obszary wiejskie zostały pokrzywdzone przez rząd PiS w Krajowym Planie Odbudowy. Widzimy to w powiatach podwarszawskich. Środki europejskie dla nich zostały ograniczone o 90%, mimo interwencji marszałka Adama Struzika – mówiła Bożena Żelazowska, stwierdzając, że projekt ten uderza w polskie wsie.

Przedstawiciele PSL zwrócili uwagę na systematyczne ograniczanie środków na rozwój polskich wsi. W przeciągu ostatnich 5 lat środki z budżetu krajowego przeznaczone na rolnictwo spadły aż o 35 mld złotych.

– Rolnictwo cały czas czeka na wsparcie, którego nie ma. Kolejny raz widzimy piękne slajdy i prezentacje w których rząd się czymś chwali. W kwestii obszarów wiejskich chwalić się czym nie ma. Jest to tylko dużo pięknych słów, ale niewiele działań – powiedział poseł Krajewski.

Ludowcy zapowiedzieli również projekt ustawy, który znosi obowiązek przekazania gospodarstwa, aby nabyć prawo do emerytury lub renty w pełnej wysokości. W tej chwili, aby otrzymać świadczenie, rolnicy są zmuszeni do przekazania swoje gospodarstwo w formie aktu notarialnego.

– Zgłaszamy projekt ustawy umożliwiający rolnikom przejście na emeryturę bez obowiązku przekazywania gospodarstwa. Przed wyborami PiS jest za rolnikami i mieni się ich obrońcami, a w trakcie kadencji? Zobaczymy! – powiedział Miłosz Motyka.



Źródło: agronews.com.pl