Minister rolnictwa jakiś czas temu zapowiedział utworzenie Inspekcji Ochrony Zwierząt, co oczywiście będzie wiązało się z wydatkami. Tymczasem związki zawodowe i samorząd weterynaryjny protestują w sprawie obcinania budżetu płacowego dla Inspekcji Weterynaryjnej.

Do Grzegorza Pudy, ministra rolnictwa zostało skierowane pismo w sprawie kilkumiesięcznych opóźnień w wypłacaniu pieniędzy dla lekarzy weterynarii za wykonanie przez nich czynności urzędowych.  

Liczne nieprawidłowości dotyczące wypłat od urzędowych lekarzy weterynarii realizujących zadania z wyznaczenia powiatowych lekarzy weterynarii docierają do Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej z rożnych regionów.

Lekarze weterynarii alarmują, że od kilku  miesięcy nie otrzymują wynagrodzeń za pracę oraz wykonane czynności związane z nadzorem nad bezpieczeństwem zdrowotnym żywności pochodzenia zwierzęcego oraz monitorowaniem i zwalczaniem chorób zakaźnych zwierząt.

"Należy również podkreślić, że przepisy prawa przewidują dla lekarzy weterynarii wynagrodzenie z tytułu wykonania tych czynności. Dlatego zwracam się do pana ministra o niezwłoczne podjęcie działań mających na celu przekazanie odpowiednich środków budżetowych na wynagrodzenia za wspomniane czynności urzędowe wykonane przez wyznaczonych lekarzy weterynarii" - zaapelował w piśmie Jacek Łukaszewicz, prezes KRL-W.

Jacek Łukaszewicz zwrócił też uwagę na to, że dla wielu weterynarzy jest to jedyne źródło utrzymania. 

Źródło: agropolska.pl