W czwartek 3 grudnia w gminie Szumowo (woj. podlaskie) doszło do wypadku, który miał bardzo przykre skutki. 34-letni mężczyzna na lokalnej drodze stracił panowanie nad fordem mondeo i uderzył w słup energetyczny. Prawdopodobnie w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej spowodowanej uszkodzeniem słupa, w pobliskiej oborze padło 27 krów.
Po przebadaniu kierowcy alkomatem okazało się, że był on kompletnie pijany – miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Co więcej, nie posiadał on uprawnień do kierowania, a samochód nie był dopuszczony do ruchu.
www.podlaska.policja.gov.pl