Od 9 marca NSZZ "Solidarność" Pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest w sporze zbiorowym z pracodawcą - poinformowali związkowcy „Solidarności” na swojej stronie internetowej.

Spory z ARiMR

To trzeci z kolei spór tego typu w ARiMR. W 2015 r.  miał miejsce pierwszy spór, który rozpoczął się jeszcze za rządów Platformy Obywatelskiej i PSL, a zakończył podpisaniem porozumienia z ówczesnym prezesem Danielem Obajtkiem za rządów PIS. Kolejny spór zbiorowy przypadł na 2017 r. i po osiągnięciu kompromisu zakończył w 2019 r. W opinii związkowców ustalenia nie zostały jednak wdrożone - zwłaszcza dotyczące kompleksowej polityki wynagradzania, która miała obejmować wiele aspektów. 

"27 stycznia wystąpiliśmy do pracodawcy z 11 postulatami. Zaproponowaliśmy również podjęcie rozmów w terminie do 1 marca. Ponownie nie było żadnej reakcji Pani Prezes. Dlatego 3 marca zostało skierowane pismo zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Określiliśmy w nim termin na realizację postulatów na dzień 8 marca. 9 marca weszliśmy więc zgodnie z ustawą w spór zbiorowy. Pracodawca poinformował nas, że spór zbiorowy został zgłoszony do Inspektoratu Pracy" - czytamy w serwisie informacyjnym zakładowej "Solidarności" w ARiMR.

"Przeciętne miesięczne wynagrodzenie ogłoszone w tym roku na rok 2019 to 4918,17 zł. 41 proc. tej kwoty wynosi dokładnie 2016,45 zł. Postulaty płacowe to przede wszystkim 1500 zł podwyżki dla każdego pracownika. Inny postulat to 1500 zł premii kwartalnej, czyli 500 zł miesięcznie. Łączna kwota żądań to 2000 zł brutto. Kwota ta rekompensuje spadek realnej wartości płac w ostatnich 15 latach" - wyliczyła "Solidarność”.


Źródło: agropolska.pl