Na pieniądze z pomocy suszowej za 2019 rok, rolnicy będą musieli jeszcze poczekać. Minister Rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski powiedział, że wypłata nastąpi dopiero po nowelizacji budżetu. Jednocześnie przewiduje, że będzie to możliwe najszybciej za kilka tygodni. 

Problem z wypłatami części pomocy suszowej za 2019 rok pojawił się razem z wybuchem epidemii koronawirusa. Rząd musiał znaleźć środki na nieplanowane wcześniej wydatki. Mimo to szef resortu zapewnił, że niewypłacone 10 procentom rolników środki, zostaną im wypłacone natychmiast po nowelizacji budżetu. Stwierdził, że troska o zdrowie obywateli skłoniła rząd do podjęcia takiej decyzji. Opóźnienie w wypłacie dotyczy tylko 3500 gospodarstw w całej Polsce.

Jan Ardanowski cieszy się również z opadów, które przechodzą nad Polską. Ograniczyły one w bardzo dużym stopniu możliwość wystąpienia suszy.
Minister wskazał, że oczywiście o ostatecznym plonie czy szacowaniu strat suszowych będzie można mówić dopiero  za kilka miesięcy. Jednocześnie zwraca on uwagę, że problem suszy w 2020 jest mniejszy niż w poprzednim roku. 

-Niezależnie od tego, jest przygotowany program ułatwiający walkę z tą klęską żywiołową w przyszłości - mówił polityk.

Wskazywał również, że wnioskowanie o pomoc będzie odbywało się za pośrednictwem specjalnie stworzonej do tego aplikacji. Taki sposób składania wniosków znacznie uprości nie tylko sam proces, ale również szacunki strat. W trakcie epidemii koronawirusa będzie to też najbezpieczniejszy sposób składania wniosków ze względu na brak kontaktu z innymi.


Izabela Nestioruk


Źródło: agropolska.pl