Wszystko zaczyna się od pola. Wiedza, jak uprawiać rośliny, by uzyskać dobre plony, by nie zniszczyć środowiska naturalnego, w którym te rośliny rosną, by nie zniszczyć gleby. To jest wiedza unikalna – powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski w czasie obchodów Dni Pola w Grubnie.

Wydaje mi się, że tej wiedzy zaczyna w rolnictwie brakować. Pęd ku maksymalizacji plonów, monokulturze. Pęd do uzyskania szybkiego efektu ekonomicznego sprawia, że tracimy z oczu to, co musi po nas pozostać, to co ma pozostać następnym pokoleniom – dodał minister.

Strategia „od pola do stołu” potrzebna?

Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że strategia „od pola do stołu” jest naprawdę potrzebna, choć jest jeszcze wiele niejasności odnośnie do jej finansowania.

– Naszą troską, tematem naszych dyskusji powinno być to, jak te rozwiązania wprowadzać, a nie czy wprowadzać – podkreślił minister Ardanowski.

Minister zachęcał, by zapoznać się z najnowszymi osiągnięciami firm nasiennych, które prezentują na poletkach doświadczalnych odmiany roślin lepiej dostosowanych do aktualnych zmian klimatycznych i bardziej odpornych na niedostatek wody.

– Jest bardzo ważne, aby wykorzystać wszystkie zasoby do przekazywania nowoczesnej wiedzy rolnikom. Szalenie ważny jest związek między edukacją szkolną, doradztwem i nauką – dodał minister.

Budżet na WPR zwiększony?

– Janusz Wojciechowski, komisarz z Polski, poprzez swoją determinację, wspierany również przez ministrów rolnictwa wielu krajów, doprowadził do znacznego polepszenia propozycji finansowania rozwoju wsi na kolejne lata – powiedział minister.

Budżet Wspólnej Polityki Rolnej prawdopodobnie zostanie zwiększony o 26,5 mld euro, a Polska może otrzymać aż o 3 mld euro więcej niż wcześniej proponowano.

– To również determinacja premiera Mateusza Morawieckiego. Gdyby nie jego rola, to ponieślibyśmy znowu klęskę, tak jak w 2014 roku, kiedy inne względy, doprowadziły do tego, że z tego, co mogliśmy uzyskać wtedy, uzyskaliśmy dużo mniej – ocenił minister Ardanowski.

– Żadna polityka europejska nie rozwiąże problemów, jeżeli rolnictwo będzie bagatelizowane, marginalizowane w poszczególnych krajach. Dlatego dla mnie tak ważne jest to, żeby polityka krajowa była polityką przyjazną wsi, życzliwą i istotną, również pod względem finansowym, wspierającą polskie rolnictwo – podkreślił minister Jan Krzysztof Ardanowski.

Źródło: agronews.com.pl