Mleko i mleczne przetwory w dalszym ciągu będą trafiać na japoński rynek. Po niemal rocznych negocjacjach polskie służby weterynaryjne uzgodniły świadectwa weterynaryjne dla tych właśnie produktów.
Eksport był możliwy do lipca. Możliwość kontynuowania eksportu była uzależniona od renegocjacji świadectw zdrowia. Na szczęście udało się podpisać stosowne dokumenty i osiągnięto sukces.
- To jest uzależnione przede wszystkim od skuteczności działania naszych radców rolnych i ambasadorów, ale również od działań które wywiera na polskie ambasady i placówki minister - mówił dla TVP 1 Bogdan Konopka, Główny Lekarz Weterynarii.
Każdy rynek eksportowy jest obecnie na wagę złota. Wskutek epidemii koronawirusa spadły ceny mleka, a także konsumpcja nabiału i co za tym idzie - jego eksport. Podpisanie umowy dotyczącej kontynuacji handlu z Japonią jest wielką szansą na sprzedaż nadwyżek produkcyjnych.
TVP1 informuje, że służby weterynaryjne nie zwalniają tempa i pracują już nad kolejnymi umowami handlowymi z Japonią. Dzięki nim ma być możliwy również eksport mięsa na japoński rynek.
- W najbliższym czasie zostanie uzgodnionych kilka dokumentów weterynaryjnych na wywóz nie tylko mięsa i jego produktów, mleka i przetworów, jaj, ale również żywych zwierząt - mówił dla TVP 1 Bogdan Konopka.
- W dalszym ciągu czekamy na to, żeby Japonia zgodziła się na regionalizację rynku w zakresie wieprzowiny. Mam nadzieję, że to w tym roku uda się nam załatwić - mówił dla TVP 1 Wiesław Różański z Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego.
Japonia to kraj, którzy przez wiele lat był jednym z największych odbiorców mięsa z Polski. Każdego roku Polska sprzedawał tam wieprzowinę o wartości, która przekracza 75 mln euro.
Źródło: agropolska.pl