Byk zaatakował jednego mężczyznę z rodziny, a drugi został tego samego dnia poważnie ranny, gdy przygniótł go wywrócony ciągnik rolniczy. Teść i zięć w bardzo krótkim odstępie czasu trafili do szpitali poważnie ranni.

Do dramatycznych dwóch zdarzeń doszło w Kątach (powiat jasielski, województwo podkarpackie). Najpierw po poturbowanego przez byka mężczyznę przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Śmigłowiec przetransportował poszkodowanego mężczyznę do szpitala w Krośnie.

Później do jasielskiego szpitala rannego mężczyznę przewiozła karetka pogotowia ratunkowego. Obrażenia, które odniósł spowodowane były przygnieceniem przez wywrócony ciągnik rolniczy, którym gospodarz zjeżdżał ze wzniesienia.

Według ustaleń portalu jasło.naszemiasto.pl, obaj poszkodowani byli ze sobą spokrewnieni. Kierowca traktora okazał się zięciem poturbowanego przez byka.

Okoliczności obu wypadków będą badać śledczy.

Funkcjonariusze policji zatrzymali czterech mężczyzn i kobietę podejrzanych o kradzież jabłek z prywatnych sadów na terenie gminy Chynów (powiat grójecki, województwo mazowieckie).

- Funkcjonariusze, na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału, zatrzymali jeszcze trzy inne osoby. Kobieta i czterech mężczyzn w wieku 30-60 lat usłyszeli zarzuty popełnienia czterech kradzieży, w sumie ponad pięciu ton jabłek oraz dwa zarzuty uszkodzenia mienia: bramy wjazdowej do ogrodu sadowniczego i szpalerowej konstrukcji sadowniczej na terenie gminy Chynów - relacjonuje nadkomisarz  Agnieszka Wójcik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grójcu.

Dodała również, że część owoców została odzyskana, a łączne straty oszacowano na około 30 tys. złotych.

Zatrzymanym mieszkańcom powiatu grójeckiego grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.