Choć ogłoszono, że finansowanie testów na koronawirusa dla pracowników z zagranicy będzie finansowane z budżetu państwa, to nie wiadomo ilu z nich zdecyduje się na przyjazd. Minister Rolnictwa, Minister Rodziny, Pracy i Polityki społecznej wydali apel do Polaków, by wsparli rolników przy zbiorach. 

Szef resortu rolnictwa twierdzi, że oferowane przez rolników stawki są coraz bardziej atrakcyjne, dlatego praca przy zbiorach może stać się naprawdę korzystna dla bezrobotnych Polaków.  Powinny one być gotowe do niesienia pomocy, aby umożliwić rolnikom pozyskanie rąk do pracy.

- Na ten czas jest to dla nas priorytet, aby plony nie zostały zmarnowane – twierdzi Minister Maląg.

 To jest element solidarności z rolnikami. To również kwestia zebrania tych plonów, które Opatrzność nam dała, a także zapobieganie niedoborom żywności (…) – dodał Minister Rolnictwa.

Minister Maląg dodała, że trzeba zrobić wszystko, aby zbiory się nie zmarnowały. Pomocne w tym mają być wszelkie  agencje pracy, które będą wyszukiwać pracowników sezonowych zainteresowanych pracą przy zbiorach 2020.

Na wypadek, gdyby Polacy nie byli chętni do pracy, rząd wprowadził ułatwienia dla cudzoziemców. Testy na koronawirusa dla obcokrajowców, którzy będą zatrudnieni w polskich gospodarstwach, w całości będą finansowane z budżetu państwa.

,,Rozwiązania, o które apelowali przedstawiciele środowisk rolniczych zostały wdrożone i pracownicy zagraniczni mogą w tej chwili przyjeżdżać do Polski” – komentuje Minister Rolnictwa.

Izabela Nestioruk

Źródło: agrofakt.pl