Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi (Dz. U. Nr 80 z 2008r., poz. 479.) tylko do 30 listopada, czyli do dzisiaj można stosować nawozy naturalne. Od 1 grudnia nie wywieziemy na pole gnojówki, gnojowicy czy obornika. Ponownie będziemy mogli to zrobić dopiero 1 marca. Wyjątkiem są uprawy pod osłonami, gdzie nawóz naturalny możemy stosować przez cały rok. Z drugiej strony tylko do 15 listopada można było używać tego typu nawozów na obszarach OSN, czyli szczególnie narażonych na zanieczyszczenie związkami azotu.

Należy pamiętać również, że nawozów naturalnych nie wolno stosować na glebach zalanych wodą oraz przykrytych śniegiem, a także zamarzniętych do głębokości 30 cm oraz podczas opadów deszczu. Ponadto nawozów w postaci płynnej oraz azotowych nie możemy wylewać na stokach bez okrywy roślinnej o nachyleniu większym niż 10 procent. Zasady te reguluje Ustawa o nawozach i nawożeniu (Dz. U. 2007 Nr 147 poz. 1033).

Stosując obornik i gnojówkę należy zachować co najmniej 5 m odstępu od jezior i zbiorników o powierzchni do 50 ha, cieków wodnych, rowów i kanałów oraz 20 m od zbiorników większych niż 50 ha, ujęć wody i morskiego pasa nadbrzeżnego.

Gnojówki i gnojowicy nie stosujemy podczas wegetacji roślin przeznaczonych do bezpośredniego spożycia przez ludzi. W ciągu roku nie możemy przekraczać dawki 170 kg azotu (N) w czystym składniku na 1 hektar użytków rolnych. Wywieziony na pole nawóz naturalny należy od razu zaorać, najpóźniej następnego dnia, przykrywając warstwą gleby. Wynika to z tego, że dochodzi do dużych strat azotu w formie amoniaku.

Najlepszym terminem na stosowanie nawozów naturalnych jest jesień, dzięki temu obornik dobrze rozłoży się w glebie do wiosny. Możemy go zastosować również wiosną, ale w mniejszych dawkach oraz musi być dobrze przefermentowany, żeby nie utrudniać kiełkowania roślin. W terminie wiosennym do nawożenia przedsiewnego roślin zaleca się stosować gnojowicę i gnojówkę.