Podczas spotkania z rolnikami z Suchożebr (powiat siedlecki) oraz Samborca (powiat sandomierski) minister rolnictwa Marek Sawicki zapewniał, że jego resortowi zależy na jak najszybszym uruchomieniem pomocy suszowej. – Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa weryfikuje teraz wnioski rolników, aby oszacować wysokość zapotrzebowania oraz określić wysokość stawek dopłaty do hektara – powiedział.

ARiMR zebrała wnioski od 166,5 tys. rolników ubiegających się o pomoc z tytułu strat wyrządzonych przez suszę. Straty zostały przez nich wycenione na łączną kwotę 649,4 mln zł. Wnioski są teraz weryfikowane, aby ustalić ostateczną wysokość dopłaty do hektara. Rząd na ten cel przeznaczył 450 mln zł. – Proszę jednak pamiętać, że mamy jeszcze 120 mln zł wywalczone w Komisji Europejskiej. Te pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc dla producentów mleka. W tej chwili trwają ostateczne prace nad szczegółami tej pomocy – zapewnił rolników minister Marek Sawicki.

Za tydzień – 17 października – zaczną być wypłacane zaliczki płatności bezpośrednich, co ma ulżyć rolnikom poszkodowanym przez suszę – przypomniał na spotkaniu minister. Taki manewr zastosowano pierwszy raz od momentu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej.