W ostatnich latach klienci coraz większą uwagę kładą na jakość kupowanej żywności. Dbanie o jakość zaczyna się już na początkowym etapie, czyli od samych rolników, którzy muszą szczegółowo kontrolować wszystkie procesy zachodzące w gospodarstwach. Przykładem może być sposób żywienia zwierząt hodowlanych, który ma olbrzymi wpływ na końcowy produkt.
Produkcja pasz to skomplikowany proces, ponieważ pokarm musi być dopasowany do potrzeb danej hodowli. Dzięki postępowi technologicznemu, a także unijnym dotacjom, dużo łatwiej jest obecnie wyposażyć gospodarstwo w nowoczesne maszyny, także te produkujące pasze. Co więcej, spadające ceny zbóż przyspieszyły takie inwestycje. Obecnie rolnik może samodzielnie wyprodukować pełnowartościową paszę z własnego lub zakupionego zboża oraz wzbogacić ją w unikatowy sposób o odpowiednie dodatki.
W jednym z gospodarstw, które odwiedziliśmy tej jesieni, mieliśmy możliwość przyjrzeć się takiej maszynie – samojezdnej wytwórni pasz treściwych firmy BUSCHHOFF.
Dobrze wyposażona mieszalnia pasz umożliwia przygotowanie zbilansowanych mieszanek i usprawnia pracę w gospodarstwie. Mobilny wóz paszowy Buschhoff AFM 998 Q-T to jednocześnie śrutownik, gniotownik oraz mieszalnia. Całość zainstalowana jest na samochodzie ciężarowym marki Mercedes-Benz Atego 1828. Urządzenie, którego pracę obserwowaliśmy, zostało wyprodukowane w 2000 roku. Mimo upływu czasu nie wymagało do tej pory żadnych poważniejszych napraw.
Taki paszownik pozwala na kontrolowanie pochodzenia składników paszy, które możemy dobierać według własnego upodobania, dostosowując do potrzeb hodowli. Dzięki niemu wyprodukujemy pełnowartościową paszę również dużo szybciej, niż gdybyśmy korzystali z tradycyjnych maszyn. Co więcej, taką maszyną bez problemu dojedziemy w każdy zakamarek naszego gospodarstwa. To również szansa dla mniejszych hodowców, którzy mogą zamówić usługę wykonania paszy według własnej receptury bezpośrednio w gospodarstwie.
Samojezdna wytwórnia pasz Buschhoff AFM 998 napędzana jest niezależnym silnikiem diesla z 200-litrowym zbiornikiem paliwa, ale można także spotkać modele mieszalni napędzanych bezpośrednio z silników ciężarówek, na których są zamontowane.
Mieszanie może odbywać się poprzez śrutowanie lub gniecenie ziarna, które pobierane jest bezpośrednio z pryzmy za pomocą podajnika ślimakowego lub elastycznego węża. Sprężarka wdmuchuje ziarno, a dokładna waga elektroniczna pozwala na dobieranie komponentów w odpowiednich proporcjach, według zadanej receptury. Zbiornik wyciskarki mieści w sumie 3000 kg paszy, a wytworzenie takiej ilości zajmuje 10-12 minut. W odwiedzonym przez nas gospodarstwie na cały cykl – od pobrania ziarna w magazynie, przez jego wymieszanie, aż do wysypania paszy do silosu ustawionego przy niedalekiej chlewni – potrzeba było zaledwie 20 minut. Wydajność pracy wynosiła około 10 ton paszy na godzinę. Gotową paszę można wysypać również na pryzmę lub na przyczepę. Co ważne, całość obsługiwał tylko jeden pracownik! Miesięcznie w gospodarstwie produkuje się 300-400 ton paszy dla świń, ale zdarzało się również i 500 ton miesięcznie.
Produkcja 1 tony paszy pochłania około 4 litrów paliwa, czyli 12 litrów przy pełnym mieszalniku. Wysokie koszty paliwa mogą zniechęcać do wykorzystywania tego urządzenia, ale należy pamiętać ile możemy zaoszczędzić czasu oraz ludzkiej pracy. Do tego dochodzi niezaprzeczalna zaleta, jaką jest pełna kontrola nad produkcją własnej paszy. Łącznie opisywana przez nas samojezdna wytwórnia pasz Buschhoff AFM 998 obsługiwała około 7000 sztuk trzody chlewnej. Przy takiej skali produkcji na pewno warto rozważyć zakup tej lub podobnej maszyny. Z kolei mali producenci mogą skorzystać z oferty coraz liczniejszych firm wykorzystujących mobilne wozy do produkcji pasz.
www.Rolnicy.pl