Siemka, siemka...O to kilka fotek z sobotnich obowiązków z 60-tką. Zima u nas zapanowała, ale ciągniki dalej pracować muszą. Wczorajszym obowiązkiem było przywiezienie sianokiszonki do bydła, które trzeba codziennie nakarmiać, aż do momentu kiedy zostanie ono sprzedane przez rolnika. Zapraszam do oglądania galerii zdjęć oraz ich oceniania! Co sądzicie na temat tego Ciągnika i jak u was z pogodą? Pozdrawiam Denis!