Witam. Jak wiemy dziki zawsze były zmorą naszych upraw. Może parę osób zna ten sposób, ale chcę podzielić się z innymi. Otóż od kilku lat na pole gdzie uprawiam ziemniaki oraz pszenicę, wystawiam ludzkie włosy. Może stwierdzicie że to dziwne, ale ludzkie włosy, a szczególnie przepocone dłużej trzymają zapach człowieka. Jak wiemy dzik ma lepszy węch niż wzrok. Ja przecinam butelkę 5 litrową na korkiem do góry stawiam ją na polu, a pod spodem garść włosów, nie zakręcamy góry korkiem żeby nie uniemożliwić wydostawaniu się zapachu. Taką przeciętą butelkę stawiam w 4 rogach pola. Włosy wymieniam co 3-4 tygodnie a liczba dzików o wiele się zmniejszyła, więc myślę że to lepszy pomysł niż tradycyjne strachy na polu :) Jeżeli miałby ktoś pytania zadawajcie poniżej wpisu, mogę również nagrać film jak robię butelkę oraz zamieścić.
Problem z dzikami
Liczba odsłon: 278
